6 maja (środa) / Indeks oceniający miejską zieleń

Hormon stresu czyli kortyzol, to problematyczna substancja. Jego nadmiar może powodować bezsenność oraz osłabienie układu odpornościowego. Co może prowadzić do otyłości oraz chorób serca i cukrzycy. “Wystarczy popatrzeć się na zieleń i już się go pozbywamy” przekonuje David Nowak założyciel i-Tree (jak dowiodły badania na japońskim Chiba University, 12 minut patrzenia w korony drzew powoduje spadek poziomu kortyzolu do 13,4).

Instytucja analizująca wpływ terenów zielonych na człowieka postanowiła stworzyć wskaźnik stanu zazielenienia miast i jego wpływ na mieszkańców. “Chcemy stworzyć indeks pokazujący, jak wiele zieleni widać w poszczególnych punktach miasta, jak reaguje na nią ludzki organizm i jaka jest jej wartość ekonomiczna” – mówi David Nowak. Jego i-Tree opracował już cały zestaw narzędzi informatycznych, które pozwalają oszacować zasięg terenów zielonych i ocenić jakość zarządzania miejskimi lasami – np. i-Tree Eco tworzy zaawansowane mapy zielni, i-Tree Landscape pomaga planować nasadzenia szacując ich korzyści dla miasta, i-Tree Hydro analizuje wpływ zadrzewienia na zasoby wody, a i-Tree Streets szacuje korzyści z sadzenia drzew wzdłuż dróg.

Nowak i jego zespół są już więc w stanie oceniać wpływ zieleni pod różnymi kątami, a co ważniejsze liczyć korzyści ekonomiczne. To np. jak zielone tereny są w stanie neutralizować miejskie wyspy gorąca i ile przyniesie to oszczędności energii zużywanej w klimatyzatorach oraz jak zieleń wpłynie na poprawienie ludzkiego zdrowia (np. redukcję kortyzolu) i ograniczy koszty leczenia.

Obejrzyj (materiał anglojęzyczny)

Na podstawie – www.miasto2077.pl

Fot. Źródło: www.pexels.com