29.09. / Roman Ciepliński „Schyłek” oraz Sławomir Wernikowski „Partita” / Czwartki Literackie „13 Muz” / Szczeciński Przegląd Literacki „Forma”, edycja 81
29.09.2022 czwartek g. 19:00
Spotkanie z Romanem Cieplińskim i Sławomirem Wernikowskim w ramach premiery i promocji powieści „Schyłek” oraz zbioru opowiadań „Partita”.
Prowadzenie: Gabriel Augustyn
„Partita”
Muzyka jest fuzją sprzeczności. To najbardziej emocjonalna i bezpośrednia ze sztuk, trudna do jednoznacznego zdefiniowania i ujęcia w teorię, tak jak trudne do ujęcia są uczucia. Blisko spokrewniona z matematyką, geometrią i teorią czasu, łączy niewymierne z tym, co określone i poznawalne.
W zbiorze opowiadań Sławomira Wernikowskiego „Partita”, z motywami muzycznymi spotykamy się – nie przypadkiem – kilkakrotnie. Jakby autor sugerował, że świat jest co prawda nie do końca poznawalny, jest areną zderzania się absurdalnego losu (w tym historii, która tak okrutnie obchodzi się z bohaterami) z wolą porządkowania, która cechuje człowieka, ale jednocześnie jest to miejsce, które próbują rozpoznać ze swojej żabiej perspektywy zwykli ludzie. Bohaterowie różni – częściowo przez ten okrutny świat zmienieni – często w sposób karykaturalny, ale jakże rozpoznawalny i bliski nam, mieszkańcom Ziemi. Odnajdziemy tu samych siebie, czasem nazbyt biernych widzów teatru nonsensu.
Jest w tych opowiadaniach duch Czechowa, wrażliwość na to, co do głębi ludzkie, w czym zawiera się wielkość i małość człowieka, ale przede wszystkim świadomość dobra i zła, porządkująca wszechobecny chaos – Roman Ciepliński.
„Schyłek”
Trawestując Jarry’ego można napisać, że „rzecz dzieje się w S., to znaczy wszędzie”. Jest to tylko część prawdy o „Schyłku”, bo w istocie książka ta to autorski przewodnik po końcu świata – końcu zapowiedzianym, wyczekiwanym i ostatecznie doczekanym. Ciepliński (czy raczej C.) cierpliwie prowadzi czytelnika poprzez gęstniejący mrok, który sam tworzy z wyszukaną maestrią, z premedytacją odzierając wszystkich (siebie w to wliczając) z wszelkiej nadziei. Jak pisze sam C., „lektura to podróż przez świat autorów”, a ta akurat podróż nie może skończyć się happy endem. Rutynowe zastrzeżenie o tym, że „wszelkie podobieństwo jest niezamierzone”, jest oczywiście zamierzonym i szyderczym żartem, bo „Schyłek” pełen jest ludzi, o których ocieramy się każdego dnia, i kto uważnie wczyta się w tekst, ten może znaleźć tam samego siebie.
Zgłębiając powieść, czytelnik dozna silnych emocji, niemalże tak intensywnych jak te, na które autor skazuje swojego narratora, konsekwentnie i cynicznie prowadząc go od wyborów złych do wyborów jeszcze gorszych, co jednak jest niczym wobec tych wyborów, jakie za narratora podejmuje otaczająca go rzeczywistość: wszechmocna, złowieszcza i nienawistna. Z takiego starcia nikt nie może wyjść bez szwanku – i nikt nie wychodzi – Sławomir Wernikowski
Obie książki współfinansowane ze środków Miasta Szczecin.
Roman Ciepliński – (ur. w 1965 r. w Szczecinie) – prozaik, malarz, eseista, dziennikarz. Mieszka w Szczecinie. Od 2019 roku prezes szczecińskiego okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków. Od 2020 roku prezes zarządu i redaktor naczelny „Kuriera Szczecińskiego”. Publikował m.in. w: „ArsForum”, „eleWatorze” i „Formacie”. Wydał powieści: „Diabelski młyn” (Forma 2011), „Nikt” (2013), „Śnieg i mgła” (2018), „Ukryte myśli” (pierwsza część dyptyku „Maszyna do pisania”, DK 13 „Muz” / Forma 2020) i „Życie zastępcze” (druga część dyptyku „Maszyna do pisania”, DK 13 „Muz”/ Forma 2021).
Sławomir Wernikowski – (ur. w 1964 r. w Szczecinie) – autor opowiadań, inżynier informatyk, nauczyciel akademicki. Mieszka w podszczecińskim Mierzynie. W latach 1996-2012 felietonista szczecińskiej „Gazety Wyborczej”. Debiutował opowiadaniem „Dolus” na łamach dwumiesięcznika „Pogranicza” w roku 2007. Wydał tom opowiadań „Passacaglia” (nominowany do Nagrody Literackiej „Jantar”, DK 13 „Muz” / Forma 2019).
Miejsce: Sala Kominkowa
Wstęp wolny
Wydarzenie na FB